Etykiety

piątek, 2 listopada 2012

Maść nagietkowa


Dzisiaj będę wychwalać maść nagietkową ale póki co kilka słów o samym nagietku:) 
Być może znajdzie się osoba zainteresowana jego właściwościami. 

NAGIETEK LEKARSKI Calendula officinalis

Roślina ozdobna lub lecznicza, uprawiana w ogródkach lub zdziczała.
Prawdopodobnie pochodzi z regionu śródziemnomorskiego. 
W kosmetyce surowcem są jaskrawo pomarańczowe kwiaty, które zawierają m.in:

-saponiny trójterpenowe
-prowitaminę A (mieszaninę karotenów, ksantofili, likopenów)
-flawonoidy
-śluzy
-olejek eteryczny
-fitosterole
-kwasy organiczne (salicylowy)
-poliacetyleny
-pochodne fenolowe
-alantoinę
-kwas ursulowy

Działanie:

Dzięki alanotoinie przyspiesza ziarninowanie oraz goi rany, stłuczenia, odmrożenia, poparzenia, ukąszenia owadów. 
Saponiny trójterpenowe umożliwiają regenerację naskórka i działanie przeciw obrzękowe. 
Śluzy mają działanie oczyszczające, osłaniające, zmiękczające, poprawiające napięcie naskórka oraz chroniące przed infekcjami. Kwas ursulowy, fitosterole, kwas salicylowy są przeciwzapalne. 
Olejek eteryczny odpowiada za likwidację wykwitów skórnych oraz za właściwości bakteriobójcze i grzybobójcze. 
Prowitamina A działa przeciwrodnikowo i przeciwzmarszczkowo.

Dzięki temu nagietek wchodzi w skład kremów, maseczek, toników, balsamów i innych.



A teraz przejdźmy do rzecz:)

MAŚĆ NAGIETKOWA 

Uważam, że każda z nas powinna mieć ją w swojej kosmetyczce. Obowiązkowo!
A to dlatego, że jest wyjątkowo uniwersalna i naprawdę pomaga w codziennej pielęgnacji. 
-stosuję ją na przesuszone partię skóry twarzy, w tym przypadku na noc
-jako balsam do ust
-na suche łokcie 
-na suchą skórę pięt
-na trudno gojące się rany


Maść ma żółty kolor, jest dosyć tłusta (jak każda maść), dobrze się rozsmarowuje, zapach nagietkowy.

Na początku podchodziłam z "przymrużeniem oka" do cudownych właściwości maści
ale teraz gdy sama jej używam wiem, że naprawdę działa. Już po pierwszym użyciu na noc, 
rano zauważyłam dużą różnicę w nawilżeniu skóry. 

Ogromnym plusem jest bardzo niska cena. Moja maść kosztowała 4 zł ale widziałam w aptece maść nagietkową
z firmy Ziaja za 2,5zł. Przy tak niskiej cenie trudno się nie skusić i nie wypróbować:)







1 komentarz:

  1. Super maść i powinna znaleźć się na półce w każdej łazience :)

    OdpowiedzUsuń